Pierwszym "dowodem" na zbliżający się wielki wzrost jest zachowanie i wygląd prestiżowego indeksu rynków wschodzących(w nim znajdują się również niektóre nasze spółki) MSCI EM .
Według przeczytanych opinii wykazuje on znacznie większą siłę niż indeksy rynków rozwiniętych w tym nawet i S&P. Sprawdzając wielkość wzrostu od dołków z maja do ostatnich szczytów, można nawet tak stwierdzić. Gdy indeks MSCI EM urósł o ok 14% to S&P o zaledwie 8%. Patrząc od tej strony można zgodzić się z opinią, iż rynki wschodzące, w ostatnim czasie wykazują większą siłę bo i wzrost był mocniejszy i obecna przecena znacząco mniejsza, tylko jak to się ma do naszego rynku? Ano nijak! WIG20 od maja do szczytu który utworzył w ostatnim dniu tego samego miesiąca wzrósł "aż" o 7% czyli nawet o jeden procent mniej niż S&P. Idąc dalej tym tropem trzeba powiedzieć, iż do dnia dzisiejszego WIG20 oddał znaczną większość tego wzrostu i znajduje się zaledwie 3% nad dołkiem majowym.
Zanim przejdę do kolejnego "narzędzia", jeszcze parę słów o MSCI EM. Trudno jest bowiem ustrzec się wrażeniu, iż spadek od kwietnia do maja odbył się w ruchu pieciofalowym (doskonale to widać na wykresie z ostatnich 3 m-cy) a następujący po nim wzrost to na obecną chwilę tylko i wyłącznie korekta trójfalowa i co bardzo prawdopodobne tworząca formację ABCD(brak możliwości dokładnego zmierzenia). Myślę, że jest to wystarczający fakt aby chociażby o tym wspomnieć, w końcu jakby nie było jest to jakieś zagrożenie dla ewentualnej zwyżki a już na pewno w żaden sposób nie sugeruje, iż niebawem czeka nas wielki wzrost. Niestety o takich sprawach raczej się nie mówi, po co martwić inwestorów skoro można wlewać w nich nieograniczone ilości optymizmu.No nic pójdźmy dalej. Kolejnym "potwierdzeniem" dla wielkich wzrostów ma być zachowanie wyrażone indeksem rynków towarowych CRB. Wiadomym jest, iż pozytywna korelacja między rynkami towarowymi a akcji oznacza, że jeśli np. ropa i miedź będą rosły to i rynek akcji będzie w fazie wzrostowej.Spójrzmy jednak na wymieniany w komentarzach indeks CRB.

Idąc jeszcze dalej, rozszerzając zakres notowań tego indeksu można zauważyć powstającą wielką formację RGR.
.png)


Jeśli spojrzymy na wykres tygodniowy to i tu nie jest tak całkiem wesoło.

I na sam koniec jeszcze miedź.

Podsumowując, nie chce definitywnie przekreślić możliwości wejścia m.in. naszego rynku w fazę mocniejszego wzrostu jednak opieranie zdobycia nowych szczytów na tak kruchych podstawach bez wskazania zagrożeń, nie jest przyzwoitym zagraniem wobec zwłaszcza początkujących inwestorów. Inną kwestią jest to czy w ogóle, nawet gdy dojdzie do mocniejszego wzrostu można mieć nadzieję na zdobycie nowych szczytów? Analiza techniczna w nieco dłuższym terminie niż ostatni tydzień, dwa czy trzy, zdaje się pokazywać co innego.
Dziękuję wszystkim za zapoznanie się z treścią powyższego artykułu, zapraszam również do przeczytania poprzednich, jak i do komentowania przedstawionych treści.
Wszystkich zainteresowanych otrzymywaniem bezpłatnych raportów na temat sytuacji giełdowej a także materiałami szkoleniowymi z zakresu inwestowania na giełdzie zapraszam do zapisywania się na listę(u góry po prawej stronie jest formularz).
Nasz s WIG80 jest na dolnym ograniczeniu kanału wyrysowanego od lata 2009. Czy uważasz, że przebije ten kanał w dół czy może teraz jakis trend boczny, bo o silnych wzrostach można rzeczywiście zapomnieć. Pozdrawiam. Max
OdpowiedzUsuńNa podstawie analizy indeksu WIG20 daje większe szanse na wybicie dołem i dalsza przecenę jednak nie można odrzucić szansy tworzenia prawego ramienia dużej RGR. Po prostu trzeba czekać i myślę, że kolejny tydzień pozwoli nam być mądrzejszymi.
OdpowiedzUsuń