Wystarczy przyjrzeć się wykresom indeksów czy też takich towarów jak ropa bądź miedź, aby wiara we wzrosty traciła swój fundament.Na wielu "pisarskich frontach" komentatorów rynku można było ostatnio wyczytać, iż indeks dolarowy wybił się a raczej wyłamał z hiperboli wzrostowej, co ma oznaczać wielką szansę na wzrosty cen towarów a idąc dalej również i akcji.
.png)
Jeśli tak, a uważam, że właśnie w ten sposób należy odczytywać ten indeks, to raczej są marne szanse na realizację tak pozytywnego scenariusz dla byków.
Zresztą jest wiele innych wykresów, które dobitnie pokazują, iż ostatnia, mimo wszystko niemrawa zwyżka, to tylko wątła korekta po dość solidnych spadkach.
S&P -FORMACJA FLAGI

ROPA - FORMACJA FLAGI

WIG20 - FORMACJA TRÓJKĄTA(CHORĄGIEWKI)

Z dużym prawdopodobieństwem, przewiduję iż na mocne wzrosty będziemy musieli nieco poczekać. I raczej najpierw przetestujemy (niektóre rynki ponownie) dołki z lutego 2010 a dopiero wówczas, gdy test wypadnie pozytywnie dla byków, będzie można myśleć o mocniejszych wzrostach, które nawet jeśli nastąpią to i tak moim zdaniem nie poradzą sobie z kwietniowymi szczytami. Śmiem wątpić czy w ogóle byłyby w stanie je przetestować.
Użyłem określenia "byłyby" bo tak naprawdę to z każdym dniem ociągających się wzrostów wzrasta szansa, że wsparcie na poziomie dołków z lutego 2010 nie poradzi sobie z naporem niedźwiedzi.
Dziękuję wszystkim za zapoznanie się z treścią powyższego artykułu, zapraszam również do przeczytania poprzednich jak i do komentowania przedstawionych treści.
Wszystkim zainteresowanym otrzymywaniem bezpłatnych raportów na temat sytuacji giełdowej, a także materiałami szkoleniowymi z zakresu inwestowania na giełdzie, zapraszam do zapisywania się na listę.
Paweł JUś komentuje wybory:
OdpowiedzUsuńhttp://news.money.pl/artykul/debaty;komorowski-kaczynski;nie;bedzie;pis;wciaz;na;nia;liczy,137,0,633737.html