czwartek, 15 lipca 2010

Marne szanse na podwójne dno.

Ostatnie wzrosty, choć mogą wzbudzać wiarę w powstawanie formacji podwójnego dna, pozostawiają wiele do życzenia. Słabe obroty, mizerne pokonanie linii trendu a na kontraktach stale rosnący LOP bez jakiejkolwiek rezygnacji ze strony niedźwiedzi. To wszystko sprawia, że raczej
wypada pomyśleć o innym rozwiązaniu.
I właśnie o tym dzisiaj chcę powiedzieć a właściwie pokazać.
Zapraszam zatem do obejrzenia video.



Wszystkich zainteresowanych otrzymywaniem bezpłatnych raportów na temat sytuacji giełdowej a także materiałami szkoleniowymi z zakresu inwestowania na giełdzie zapraszam do zapisywania się na listę(u góry po prawej stronie jest formularz).

58 komentarzy:

  1. Chyba łatwiejszy w odbiorze takiej tematyki jest "wpis" video. Mi się podobało. Choć minus jest taki, że w pracy "na etacie" nie zawsze da się oglądnąć ;)
    Tylko dźwięk za cichy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trochę cicho lektor , ogólnie lepiej do ogarnięcia, łatwiej zrozumieć niż tekst bez wykresów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Troszeczkę za cicho nagrane, ale to z technicznych podpowiedzi tylko tyle. Natomiast... sugeruje się Pan tylko analizą wykresów, która oczywiście ma swoich zwolenników ale jest SKUTKIEM wydarzeń gospodarczych a NIE ICH PRZYCZYNĄ, wykres to historyczne graficzne przedstawienie cen i tylko w ograniczonym stopniu wpływa na to co się stanie. Tak jak nie można prowadzić samochodu patrząc tylko w lusterko wsteczne tak nie można inwestować myśląc tylko o tym jakie wcześniej były ceny.

    OdpowiedzUsuń
  4. jestem zadowolony z wpisu w postaci video.Mozna wiecej sie nauczyc dzieki takiej wlasnie prezentacji.Jeszcze raz dziekuje i zycze zeby bylo wiecej takich konferencji.Pozdrawiam adam

    OdpowiedzUsuń
  5. Sporo lepiej odebrałem nagranie video, od zwykłego "przelanego" tekstu. Co prawda poprzednik ma dużo racji, choć osobiście uważam, że chyba jednak ostatnie wzrosty to tylko korekta... pozdrawiam i czekam na kolejne analizy.

    OdpowiedzUsuń
  6. Podana koncepcja jest częściowo zgodna z moją oceną sytuacji, zastanawia mnie jednak wysoka "czytelność" formacji jakie się rysują - niemal wszyscy widzą wzrostową piątkę i oczekuje się korekcyjnej trójki. Drugą sprawą jest rysująca się formacja RGR (choć puki jej nie ma możemy tylko przypuszczać że się pojawi) , patrząc szerzej na wykres widać że podobna formacja odwruconego RGRa odwróciła trend spadkowy ponad rok temu. I to właśnie z tych przyczyn mam wątpliwości czy dojdzie do silniejszych spadków i raczej skłaniam się wizji dość szerokiego (np.2200 - 2500) trendu bocznego.
    A jak będzie rynek pokaże. Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  7. Komentarz w tej formie także podoba Mi się.
    Także skłaniam się do twojej opinii o rynku.
    średnie kroczące 50 sesyjna przebiła 200 sesyjna od góry,co potwierdza trend spadkowy,co powinno dać piątkę spadkową.Zawracanie rynku we właściwym kierunku do tego sygnału dalszego spadku nie potrwa długo a w druga stronę może potrwać trochę dłużej co musiało by spowodować podejście do 2500 lub wyżej co najmniej 161.8% zniesienia zewnętrznego ostatniej fali spadkowej lub ekspansje fali AB wg twojej analizy.
    Motor gospodarczy Chiny już dawno są w spadku.
    Zastanawiam się co dałoby u nas impuls do powtórki takiej fali jak mieliśmy od lutego do kwietnia. czy można się dopatrywać tutaj fali one to one

    OdpowiedzUsuń
  8. To było zdecydowanie czytelniejsze. Pomysł trafiony. Zachęcam Pana do kolejnych analiz w takiej formie. Dzięki! Kacper

    OdpowiedzUsuń
  9. Darku na fuul skeen wszystko rozmazane Ania

    OdpowiedzUsuń
  10. W kwestii jednej z powyższych wypowiedzi na temat wykresu. Całkowicie się nie zgadzam bo to właśnie sytuacja na giełdzie wyprzedza to co ma się stać w gospodarce a zatem wykresy również. Nigdy nie jest odwrotnie. Fakt, że wykres, jeśli umie się go czytać, pokazuje reakcje wszystkich uczestników(indywidualnych, funduszy, lepiej zorientowanych, tych z poufnymi informacjami itd) stawia dla mnie wykresy i AT na pierwszym miejscu przed AF w której mamy właśnie historyczne dane i co najwyżej prognozy sprawdzające się w mniejszym stopniu niż to by mogło się wydawać.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dźwięk zbyt cichy, zdecydowanie wolę komentarz pisany.
    Obecny marazm wykorzystuję na dokupywanie akcji, gdyż mimo wszystko liczę na wzrosty w średnim terminie

    OdpowiedzUsuń
  12. tak? to indeksy spadają dlatego że ludzie wystraszyli się kryzysu zadłużenia w europie? dlatego że w stanach wprowadzana jest ustawa o bankach która znacznie ogranicza ich aktywność na polu inwestycyjnym bo mogą tylko 3% kapitału inwestować fundusze heagingowe i muszą wycofać kapitał z rynku? dlatego że są obawy o bańkę nieruchomościową w chinach?

    Czy dlatego że kreski szły w taką a nie inną stronę?

    To kreski zależą od gospodarki a nie całe gospodarki od kresek!

    OdpowiedzUsuń
  13. Pamiętam, jak Pan w którymś z ostatnich komentarzy skrytykował kogoś. Powiedział Pan coś w stylu "pisze Pan, jakby nadal miał akcje".

    Czy Pan widzi, że krachu nie było, że rynek rośnie, a Pan po prostu przepuszcza już długi ruch wzrostowy?

    OdpowiedzUsuń
  14. Myślę że autor popełnia jako analityk duży błąd. Dobry analityk nie powinien być ani bykiem ani niedźwiedziem. Powinien być obiektywny. A nasz twórca ewidentnie jest niedźwiedziem. Przeanalizowałem wypowiedzi prawie z całego okresu twórczości autora. Praktycznie cały czas mówi o spadkach. A że spadki są czymś naturalnym to z oczywistych względów tak w połowie będzie miał racje. Gdyby jednak za każdym razem zakładać pozycję zgodnie ze wskazówkami autora dawno by się zbankrutowało bo jednak wzrosty też były. Np w lutym przy ropie ok 70$ przewidywał spadki a niedługo po tym było 90$. Przypomina mi to Roubiniego który jak to mówią "przewidział kryzys" tyle tylko że przepowiadał go bez przerwy od 4 lat no i w końcu po latach trafił, bo tyle trwa cykl :-) więc kiedyś się musiało udać...

    OdpowiedzUsuń
  15. Index bulls/bears mówi co innego niż autor. Stawia autora po stronie tych którzy zobaczyli duże spadki i spanikowali. Bears są w 85% optymistami także wielu indywidualnych inwestorów przewiduje spadki, ale tzw. duże pieniądze są już po stronie Bulls. Takie są fakty

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam takie wrażenie że autor nie jest żadnym spełnionym graczem który chce się podzielić wiedzą tylko chce po prostu zaistnieć i pracować jako analityk w mediach. Znam jednego z poważnych analityków który często pojawia się w mediach i powiedział mi tak: "Na analityka idzie ten który lubi giełdę ale nie umie na niej inwestować i z niej żyć w ten sposób, wtedy żyje z biznesu około-giełdowego" Pytam się co jest bardziej wiarygodne; czy jest to super inwestor z wieloletnim doświadczeniem, żyjący z giełdy, ale taki altruista że pomaga, nie mając żadnych korzyści innym inwestorom, czy bardziej wiarygodne jest to że człowiek przeczytał książkę Eldera i teraz chce pracować jako analityk i zaczyna w ten sam sposób co wszyscy poprzez publikację bloga

    OdpowiedzUsuń
  17. Masz bardzo złe wrażenie. Śmiem twierdzić, że 17 lat temu kiedy zaczynałem ten biznes to nie bardzo wiedziałeś o jego istnieniu. Lepiej gdybyś merytorycznie wypowiedział swoje za i przeciw a nie snuł domysły bo jak widzisz nie idzie Tobie to najlepiej.

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie przypominam sobie żebyśmy przechodzili na "Ty". Już podaję argumenty: Nie jest Pan nikim znanym w świecie giełdowym, nie ma udokumentowanych Pana sukcesów tak jak np. Pan Moska czy inni duzi inwestorzy. Nigdzie nie ma dowodów na to że jest Pan długoletnim inwestorem z sukcesami, a faktem jest że każdy analityk który chce zaistnieć zaczyna właśnie w taki sposób jak Pan. Dalej, jeżeli robi Pan to z potrzeby serca w co wśród graczy giełdowych nie wierzę to dlaczego wstawia Pan reklamy na stronie i zastrzega sobie prawo w polityce prywatności że może Pan wysyłać reklamy na maila jeżeli subskrybenci go podadzą. Dla mnie to wygląda na próbę zrobienia interesu na sprzedaży wiązanej opinii giełdowej i reklam. Jak ktoś umie grać na giełdzie to na niej gra i z tego żyje a nie z publikacji opinii. Chyba że jest to człowiek z prawdziwymi sukcesami jak Buffet czy Soros

    OdpowiedzUsuń
  19. fantastyczna robota. forma wysoka jak nigdy dotąd. traktuje ten blog od dawna za duże fachowe wsparcie i uważam za jedno z najlepszych w internecie. pozdrawiam
    PS: od niedawna jestem również subskrybentem!

    OdpowiedzUsuń
  20. Forma prezentacji video lepsze niż pisane.
    Proszę wzmocnić głos lektora i poprawić ostrość
    przekazu video.
    Jak widac po dzisiejszej sesji w Polsce, europie i USA autor trafnie przepowiedział spadki...

    OdpowiedzUsuń
  21. Dobra robota. Pozdrawiam.
    Michał

    OdpowiedzUsuń
  22. Panie Darku, dziękuję za Pańskie analizy i komentarze. Forma video jest OK.
    I niech się Pan nie przejmuje malkontentami, którzy jedynie krytykują a z ich wypowiedzi można wywnioskować, że prawdopodobnie nie przeczytali żadnej fachowej lektury. A wam malkontenci sugeruję - tak jak każdy możecie zrezygnować z czytania analiz a jeśli zabieracie głos to może dodajcie więcej konstruktywności aby się nie ośmieszać.

    Pozdrawiam,
    Welasquez

    OdpowiedzUsuń
  23. Podoba mi się,dziękuję za analizy.Pozdrawiam.Paweł.

    OdpowiedzUsuń
  24. I teraz pytanie czy na spadek z dnia wczorajszego wpływ miały słabe wyniki google, pozorna poprawa wyników banków - głównie zmniejszenie rezerw przy spadku przychodów, słabszy odczyt inflacji konsumenckiej i o połowę niższe napływy kapitałów inwestycyjnych do USA (tylko 35 mld) oraz dużo słabszy odczyt indeksu uniwersytetu michigan? bo właśnie po odczycie tego indeksu rozpoczął się gwałtowny spadek.
    Czy jednak jest to wynik sposobu ułożenia graficznego cen z poprzednich dni?

    OdpowiedzUsuń
  25. To że np. nie podaje Pan przypuszczalnego zasięgu spadku w liczbach, wynika prawdopodobnie z tego iż robił Pan to wcześniej.. przykro mi - ale z marnym skutkiem.
    Jakoś nikt z szanownych zwolenników analiz Pana Darka tego nie zauważył ? na pewno wam tego nie brakuje ? ....,,z punktu D spadnie w dól'' Proponuję używać stwierdzeń profesjonalnych, a wtedy, ,,amatorzy'' przestaną Pana niepokoić. Już wiem że jest Pan wrażliwy na krytykę, lecz ja, zapewniam że z czystych intencji sugeruję... Odwagi !

    OdpowiedzUsuń
  26. Jeśli chodzi o zasięg to przedstawiłem go w autorskim opracowaniu które trafiało do subskrybentów. Celem tego video było przedstawienie wersji której jeszcze nigdzie nie spotkałem a która wydaje mi się najbardziej prawdopodobna. Sformułowania? No cóż może i jest w tym jakaś racja jednak tak jak wszystkie swoje raporty i wskazówki tak samo i wpisy na blogu pisze z myślą o tych "amatorach" bo ci "profesjonaliści" są zawsze o wiele mądrzejsi i wszystko wiedzą a całej reszcie robią wodę z mózgu. Jestem wrażliwy na krytykę z ust anonimów a zwłaszcza na krytykę wyssaną z palca. Na wszelką krytykę podpartą "dowodami" i najlepiej pisaną przez imienne osoby jestem zawsze otwarty i wręcz cieszy mnie taka.

    OdpowiedzUsuń
  27. ty krytykant daj sobie spokoj, jak nie masz pojecia o gieldzie to sie za to nie zabieraj, albo zacznij sie po cichu uczyc. Pan Darek robi kawal dobrej roboty od lat za friko, a jak chcesz miec cos wiecej to jest taki jeden w internecie, Nowak sie nazywa z amerbroker.pl tam wykup sobie abonament i krytykuj jak ci typ sprzeda bledna prognoze.

    OdpowiedzUsuń
  28. Jest prosty sposób żeby wszystko stało się jasne, należy prześledzić twórczość autora od początku jego działalności i sprawdzić procentową skuteczność prognoz. Proponuję aby zrobiła to strona mająca sceptyczne nastawienie jak i gorący zwolennicy abyśmy mieli dwa wyniki i mogli wyciągnąć z tego wnioski. Dane podane tylko przez jedną ze stron raczej nie będą obiektywne. Czy jest ktoś chętny by się podjąć tego zadania?
    pozdrawiam wszystkich oraz życzę powodzenia autorowi

    OdpowiedzUsuń
  29. a jak te analizy nowaka? sprawdzają się , wie ktoś? i ile kosztuje abonament?

    OdpowiedzUsuń
  30. Gdyby analizy Nowaka się sprawdzały to byłby inwestorem a nie pisarzem ;-)

    OdpowiedzUsuń
  31. Jestem ..ofiarą'' ...tego z amerbroker.pl ponad rok temu, kiedy wig20 był w okolicach 1800pkt. anal ten przekonał mnie że teraz to już tylko armagedon i czeka nas zjazd na 950pkt. ..przekonał mnie. Sprzedałem wszystko.. akcje, fundusze, kontrakty.. straciłem bardzo dużo.

    OdpowiedzUsuń
  32. Przekaz rewelacyjny, glos podkrecilam na karcie graficznej, ale moglby byc lepszy. Pozdrawiam. Aga.

    OdpowiedzUsuń
  33. Nie mogę doczekać się Pańskiego obiecanego, kilka razy w ciągu ostatnich miesięcy, testu lutowego dołka. ..szkoda że kosztem mojego depozytu...

    OdpowiedzUsuń
  34. Widać nie powinieneś się anonimie brać za kontrakty, być może to zbyt trudna sztuka.

    OdpowiedzUsuń
  35. Dzięki stary za prognozy. Są chyba najlepszym antywskaźnikiem w całym grajdole sieciowym. W piątek zapakowałem się w akcje i teraz już wiem, że dzięki Tobie nieźle na nich zarobie. Dzisiaj już jestem 9 tysięcy do przodu. Czekam na następne prognozy moja Ty pogodynko.

    OdpowiedzUsuń
  36. Witam Panie Dariuszu! Mam takie pytanie, czy umie Pan czytać raporty CFTC i mógłby Pan mnie nakierować jak to czytać i interpretować?
    O odpowiedź proszę jeśli to możliwe na dzudi86@wp.pl

    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  37. Pan Dariusz pokazał ,,klasę''
    Wprowadza ludzi w błąd, z prostego powodu - nie powinien brać się za prognozy,być może to zbyt trudna sztuka (odbijam piłeczkę)
    Ciekawe kto z przekonanych przez Pana Darka (po raz kolejny) nie zapakował tak jak ja (po raz kolejny) S we wtorek przed końcem sesji w okolicach 2360pkt. kiedy S&P był - 1,2%.
    I kto wytrzymał z nimi w środę kiedy kontrakty podchodziły pod 2419pkt?
    Śmiesz za ten bełkot brać jeszcze pieniądze ?
    Obyś na tych rybach wpadł w ławicę piranii !

    OdpowiedzUsuń
  38. Faktycznie, ale cham.
    Najpierw w swoich ,,analizach' sugeruje jaką zająć pozycję, człowiek ponosi straty w związku z tym, a on pisze - ,,nie powinieneś brać się za kontrakty'' Ja jestem za zgłoszeniem tego do Komisji Nadzoru Finansowego.

    OdpowiedzUsuń
  39. Ty bydlaku !
    Gdzie te spadki !
    Musiałem zamykać eski po 2440pkt.
    Oddawaj pieniądze za szkolenia !
    Jak nie to pójdę na Policję !

    OdpowiedzUsuń
  40. Ponawiam propozycję prześledzenia poprzednich analiz autora, możemy podzielić się jakoś datami na kilku i zajmie nam to niewiele czasu. Prosta analiza, wyciągnięcie z każdego wpisu esencji i głównego przekazu i sprawdzenie w dacie późniejszej czy się sprawdziło. Zapraszam do tego pomysłu zarówno zwolenników i tych sceptycznie nastawionych

    OdpowiedzUsuń
  41. popieram -szkolenie do kitu. Sygnały na wig puszczone na S, a SL taki szeroki że już go wywaliło. Widzać Pan D. liczył juz tylko na spadki. Teraz mamy trend boczny i SL powinny byc ciasne i oczywiśćie nie grać na S jak przełamują opory kolejne. No cóż strata moja że go posłuchałam...

    OdpowiedzUsuń
  42. Ty, z godz.10:06 co chcesz śledzić ? Mam je wszystkie. Wiele razy - zapowiedzi testu lutowego dołka. Kilkanaście razy spadki. itd. I co to ma wnieść czy zmienić ? (wyciągnięcie z każdego wpisu esencji ?) Słońce cię poraziło ?
    Również padłem ofiarą tego naganiacza !
    Zamykałem ze stratą krótkie po 2448pkt.
    Mam już namiary w Poznaniu tego anala, wybieram się do niego...

    OdpowiedzUsuń
  43. "Ty, z godz.10:06 co chcesz śledzić ?" chyba chodziło Ci o mnie z 11:30 bo godzina jest POD wpisem a nie NAD. Tak się biedaczku zdenerwowałeś że nie dostrzegasz takich rzeczy? Trzeba być jeleniem żeby sugerować się wypowiedziami jakiegoś kolesia z internetu o którym nic nie wiadomo poza tym co sam o sobie pisze: "spełniony gracz który chce się dzielić sukcesem" hehehe ale po co miałby to robić... gdzie tu jest interes... Chodziło mi o to żeby wypowiedzieli się i ci sceptyczni jak Ty, ja i kilka innych osób a także Ci co wierzą w przepowiednie tego Pana i tracą kasę - niestety Ty też tak zrobiłeś. Jestem przeciwnikiem takich internetowych manipulatorów i dlatego chcę demaskować ich błędy dlatego proponuję aby wykazać procentowo skuteczność tego autora, ale obiektywnie i liczbowo. Pokazać po prostu że człowiek nie zna się na rzeczy i jego skuteczność wynosi np 20% i nie warto go słuchać, a nie obrzucać ludzi inwektywami bo to do niczego nie prowadzi, lepiej pracować na liczbach i faktach a nie się wzajemnie obrażać, dlatego przepraszam że nazwałem Cię "jeleniem" ale to jest żartobliwie i myślę że nawet sam się tak w tym momencie nazwałeś gdy traciłeś kasę bo posłuchałeś tego autora ;-)

    OdpowiedzUsuń
  44. Ja Wam coś powiem, bo widzę, że emocje Was poniosły wszystkich pokolei.

    1) Za inwestycje każdy odpowiada sam przed sobą.

    2) Jeżeli jesteś odpowiedzialny, a chcesz korzystać z czyichś rad, to wypadałoby przynajmniej prześledzić działalność chociażby tutaj tego bloga i porównać z faktycznymi wynikami. Parę minut pracy.

    3) Jeżeli nie stosujesz się do powyższych zasad, to miej pretensje tylko i wyłącznie do siebie. Nikt za rękę Cię nie prowadzi. Masz więcej, jak 18 lat, skoro masz dostęp do rachunku.

    4) Miarą dorosłego życia jest branie odpowiedzialności za własne czyny. Nikt z Was pokolei nie jest odpowiedzialny, no może jedna osoba.

    5) Jesteście chamami - szczujecie człowieka. Pan Dariusz istotnie popełnia wiele błędów i wiele jeszcze się musi nauczyć - o takich rzeczach mówi się jednak dyskretnie, a nie drze ryja na forum.

    A to personalnie do tego, co napisał to:
    "Ty bydlaku !
    Gdzie te spadki !
    Musiałem zamykać eski po 2440pkt.
    Oddawaj pieniądze za szkolenia !
    Jak nie to pójdę na Policję !"

    W życiu nie widziałem większego dna i braku kultury. Już ten pijak, który zaczepił mnie ostatnio, kiedy byłem na wakacjach, miał więcej kultury, niż Ty. Musiałeś zamykać? Toż to przecież Twój problem, nie jego. On pokazał Ci jedną z technik, a że w tym przypadku dała zły sygnał, to się zdarza. Napisałem o tym powyżej.

    Pozdrawiam nielicznych komentatorów oraz Autora nagrania, życząc jednocześnie dużej determinacji w nauce inwestowania na GPW.

    OdpowiedzUsuń
  45. Ty z 17:07 !
    Poproś Darka aby jeszcze dał ci dupę do pocałowania.
    Gdzie ty żyjesz ?
    Kultury oczekujesz ?
    Nie wiesz ile jest tragedii, samobójstw, rozpadów rodzin, weż ty koło i puknij się w czoło !
    Ofiara tego typa może straciła wszystko !
    A ty czepiasz się użytych przez niego, według ciebie nie adekwatnych słów ?
    I tylko ci którzy tracą są winni ?
    Bo ci ,,analitycy'' tacy jak ten ,,dżentelmen'' - wcale ?
    W takim razie w tym swoim, bez sensu życiu nie wiele widziałeś !
    KNF - to mało !
    Przecież to ociera się o kryminał !
    Anal który wystawia ludzi jest super ! GURU !
    A jego ofiary to frajerzy !?
    ....trzymajcie mnie.. co to za miejsce...

    OdpowiedzUsuń
  46. Człowieku z 19:13 czy Ty masz 12 latek? że po przeczytaniu bloga autora o którym nic nie wiesz zainwestowałeś dużo pieniędzy zgodnie z jego instrukcją? A pomyśl, jeśli nawet ten człowiek wiedziałby dokładnie co się stanie, to po co miałby Ci to mówić? Jaki w tym interes by miał? Przecież on to robi żeby zaistnieć jako analityk i dostać fajną fuchę w jakieś firmie albo zrobić poczytnego bloga i zarabiać na reklamach - zastrzegam że według mnie, mogę się oczywiście mylić ale tak sądzę. KNF ani tym bardziej kryminał nic tu do tego! Może gdyby to był licencjonowany doradca inwestycyjny (a z pewnością nie jest) i powierzyłbyś mu swoje pieniądze, a ten by je wszystkie stracił to mógłbyś składać pozew cywilny że być może nie wykonał swojej pracy z należytą starannością, ale w takim wypadku jak Twój... KNF nic tu nie da

    OdpowiedzUsuń
  47. Witam
    Anonimowy krytykant jak by Ci ktoś zarekomendował skoczyć do ognia to pewnie byś skoczył i później straszył policją i nie wiadomo jeszcze czym. Tak to jest jak się nie myśli i później pretensje do całego świata, ciekawy jestem jakby było jakby prognozy były trafne i byś zarobił wg nich, pewnie byś zapomniał napisać jakieś podziękowanie.

    OdpowiedzUsuń
  48. Panie (nie)kolego z 19:13, który mi odpisał. Nie przypominam sobie, abyśmy przechodzili na Ty.

    Pan jest jeszcze dzieckiem i wiele musi się nauczyć - przede wszystkim szacunku do siebie, bo Pan go nie ma, szacunku do innych, bo tym bardziej Pan go nie ma (Pan tu jest gościem na stronie, nie gospodarzem), a przede wszystkim odpowiedzialności za własne czyny, co jest miarą odpowidzialnego życia (wyraźnie Panu jej brak).

    Niech Pan popatrzy na swoje zachowanie w kontekście moich słów. Jeżeli nie zrozumie, to znaczy, że jeszcze dużo za młody...(...).

    Mam gdzieś daleko to, czy Pan Dariusz pocałuje mnie za to w tyłek, czy nie - w analizie się z nim nie zgadzam. Decyzję podejmuję ja, a nie on za mnie. Wyraził swoje zdanie - ja podejmuję decyzję. To chyba aż zanadto jasne.

    OdpowiedzUsuń
  49. nie mam zamiaru się licytować kto z nas jest starszy i udowadniać kto bardziej dorosły, nie mam takich potrzeb, forma wpisów na blogach internetowych dopuszcza pisanie przez ty więc tym bardziej, że mnie tu próbujesz obrażać nie mam zamiaru pisać przez Pan. Tak czy inaczej nie wiem cały czas po co ta agresja i gardłowanie i straszenie autora bloga sądami itp jak w ostatnim wpisie napisałeś że sam podejmujesz decyzje, więc hmm może siebie podasz do sądu? Trochę humoru zalecam, bezpieczna gra na giełdzie polega na dywersyfikacji walorów dla zabezpieczenia się przed dużymi stratami, tak samo nie powinno się czytać tylko jednego bloga i ufać mu bezgranicznie. Pozdrawiam i udanego inwestowania

    OdpowiedzUsuń
  50. Dobre.
    Autor bloga udaje i wypisuje jako odwiedzający (anonimowy)
    To tchórz. Brońcie go dalej.
    Czytajcie i słuchajcie.
    Nie stać go nawet na najzwyklejsze -Przepraszam.

    OdpowiedzUsuń
  51. Może i tak jest - czy ma przepraszać, co za różnica - pomylił się, a przecież niczyim doradcą nie jest:D

    Pamiętaj, że rynek ma zawsze dwie możliwości. Można istotnie preferować coś, ale nie upierać się przy tym.

    Olać to i nie czytać bloga.

    OdpowiedzUsuń
  52. Średnioterminowy trend boczny zmienił się na wzrostowy. To do Darka B. Aby nie było tak jak niedawno, czytelnik musiał mu zwracać uwagę że na S&P jest RGR, a on tj. Darek dalej ,,bombarduje argumentami'' za spadkami.
    Jednak lepiej dla niego było by gdyby skapitulował i przestał się ośmieszać.
    Choć wiadomo o co chodzi, jak zawsze o kasę.
    Skąd biorą się ci naiwni którzy mu za ten bełkot płacą.

    OdpowiedzUsuń
  53. Prymitywna to metoda - próby obarczenia poczuciem winy za tzw. nie adekwatne wyrazy, przypominanie o braku szacunku, osobom które straciły środki.
    To tak jakby po fakcie powiedzieć zgwałconej kobiecie że nie chodzi się nocą po lesie. I co z tego że jest sama sobie winna. Nie odwracajcie kota ogonem.
    Osobie która być może straciła wszystko z pewnością nie należy się kolejna reprymenda, czy tak jak w waszym przypadku - że jest sam sobie winnym frajerem i do tego tyle nieżyczliwości nawet w przypadku jeśli ten ktoś z tego wszystkiego jest wulgarny.
    Dariusz B. nie ma klasy, nie miał i nie będzie miał.
    To najzwyklejszy naciągacz, notabene zwalczający ,,konkurencję'' (uprzedzał niedawno o oszuście)
    Miło będzie jeśli ten typ zniknie z łączy, mam nadzieję że za niedługo.

    OdpowiedzUsuń
  54. zgadzam się z przedmówcą

    OdpowiedzUsuń
  55. Ty gnojku.
    Zabili mi wspaniałego syna w Afganistanie.
    Również spotykałem się z zarzutami, iż jest sam sobie winny. Bo ci którzy go tam go wysłali, nie są ?

    OdpowiedzUsuń
  56. Serdecznie współczuję śmierci syna.

    Pozwolę sobie jednak napisać, że wojsko jest służbą, pisanie bloga już nie(...).

    OdpowiedzUsuń
  57. bzdury tutaj piszą

    OdpowiedzUsuń
  58. Widze że piszą tu sami frustraci nieudacznicy i kaleki którzy nie mają zielonego pojęcia o giełdzie a chcieliby żeby ktoś za nich podejmował decyzje. Spadam stąd.

    OdpowiedzUsuń