Do momentu ostatniego szczytu na naszym indeksie największych spółek notowanych na warszawskim parkiecie, żaden inny szczyt nie mógł "się pochwalić" tak zbitą i zarazem tak silną strefą oporu. Kto nie wierzy może sam przeanalizować wykres wykorzystując wszystkie ważniejsze dołki i szczyty oraz techniki wyznaczania zniesień wewnętrznych i zewnętrznych oraz analizę ekspansji i APP. Pokazałem, że również w USA mamy podobną bardzo silną strefę oporu w obszarze ostatniego szczytu.
Ta sytuacja zachęciła mnie do przeanalizowania znacznej ilości głównych indeksów europejskich. Wyniki przeprowadzonych analiz przeszły moje najśmielsze oczekiwania.Zamiast rozpisywać się przedstawię wykresy z wynikami tych analiz.


Myślę, że przedstawione powyżej wykresy mówią same za siebie i jakikolwiek komentarz jest zbędny.Mogę zagwarantować, iż na żadnym wykresie, żaden poprzedni szczyt nie miał na drodze choćby w połowie tak silnej strefy oporu jaką mają ostatnie szczyty.
Oczywiście kto nie wierzy może sam przeprowadzić analizę.
Jakie wnioski można wyciągnąć z takiej sytuacji?
Myślę, że tylko niespotykanej wagi dobre informacje mogłyby przyczynić się by byki całego świata uporały się z tymi oporami. Osobiście uważam to za sprawę arcy trudną do wykonania. Co najmniej w najbliższym czasie trudno spodziewać się udanego ataku na tą strefę oporu. Piszę, że "co najmniej w najbliższym czasie" bo osobiście myślę, iż upłynie spory kawał czasu zanim będziemy mogli myśleć o udanym ataku byków.
Dziękuje wszystkim za zapoznanie się z treścią powyższego artykułu, zapraszam również do przeczytania poprzednich jak i do czynnego wpisywania komentarzy.
Wszystkich zainteresowanych otrzymywaniem bezpłatnych raportów, na temat sytuacji giełdowej, a także materiałami szkoleniowymi z zakresu inwestycji giełdowych, zapraszam do zapisywania się na listę.
no to chyba się tych dużych spadkow prędko nie doczekamy, a co z surowcami, czy ropa dalej będzie szła w górę?
OdpowiedzUsuń