Po piątkowej przecenie na rynkach akcji i nie tylko, można zastanowić się co dalej ze szlachetnymi kruszcami jakimi jest srebro i złoto. Spoglądając na wykres srebra ma się nieodpartą ochotę powiedzieć o możliwości utworzenia się formacji cenowej podwójnego szczytu.
Jej powstanie jest zależne od tego czy niedźwiedziom uda się zepchnąć ceny poniżej 25$. Dopiero wówczas będzie można stwierdzić, iż podwójny szczyt powstał i jeśli nie nastąpi jego negacja to należałoby oczekiwać dalszej przeceny srebra do poziomu ok. 22.50$.
Jak bardzo można liczyć na powstanie tej formacji odwracającej trend? No cóż zapewne szanse są 50/50 jednak już jeśli chodzi o zejście do poziomu ok. 25$ to taki scenariusz wydaje się być mocno prawdopodobny.
Na przestrzeni trzech ostatnich tygodni wzrost cen omawianego kruszcu został powstrzymany na poziomie ok. 28$ (nie licząc jednorazowego wyskoku do 29.45$). W obydwu przypadkach na szczytach powstały formacje świecowe odwracające trend. Za pierwszym razem mieliśmy Zasłonę Ciemnej Chmury a po dwóch dniach Objęcie Bessy co razem stworzyło już mały podwójny szczyt. Drugim razem czyli na początku kończącego się tygodnia mieliśmy ponowne Objęcie Bessy. Zaraz po nim dwie pierwsze próby zejścia cen zostały skutecznie powstrzymane i w efekcie powstały świece z dolnymi cieniami, których końce mogły stanowić wsparcie. Jednak piątek przesądził o wszystkim i srebro potaniało prawie o 1$.
Takie układy świecowe sugerują, że rynek będzie próbował zejść do poziomu ok. 25$ czyli poziomu najważniejszego obecnie wsparcia, no chyba że powstrzyma je połowa długiego białego korpusu z 18 listopada.
Myślę jednak że spadku nie powstrzyma poziom ok.26.30 ani 25$ i formacja podwójnego szczytu zostanie zrealizowana. Patrząc jednak na wykresy w dłuższym interwale czasowym należy przypuszczać, że realizacja takiego scenariusza nie musi zapowiadać jeszcze mocniejszych spadków i po realizacji formacji podwójnego szczytu możemy mieć ponowny ruch w kierunku najwyższych poziomów cenowych do jakich srebro dobrnęło w ostatnim czasie.
Również średnioterminowa sytuacja złota nie napawa zbytnim optymizmem. Spoglądając na jego wykres można dopatrzeć się dość wyraźnego wzoru zapowiadającego utworzenie formacji cenowej RGR z linią szyi na poziomie ok. 1335$.
Zapewne znajdą się osoby, które powiedzą, że za bardzo czytelne są obie formacje cenowe (srebro i złoto) aby się zrealizowały jednak ja z kolei zawsze powtarzam, że najskuteczniejsze są proste rozwiązania. Oczywiście czas pokaże co z tego wszystkiego wyjdzie jednak jeśli zapowiadane scenariusze miałyby się spełnić to po przebiciu linii szyi formacji RGR na złocie będziemy mogli spodziewać się dalszej przeceny do poziomu ok. 100$ niższego czyli gdzieś w okolice 1235$. Takie rozwiązanie oznacza spadek od dzisiejszych cen o ok. 10%. Wydaje się zatem, że mamy dobry okres na zajmowanie pozycji krótkich.
Czyżby miał nastąpić teraz jakiś większy spadek na rynkach które miały zdobywać nowe szczyty?
Wszystkich zainteresowanych otrzymywaniem bezpłatnych raportów na temat sytuacji giełdowej a także materiałami szkoleniowymi z zakresu inwestowania na giełdzie zapraszam do zapisywania się na listę(u góry po prawej stronie jest formularz).
Zmiany w systemie podatkowym w 2025
1 dzień temu
JAKIEŚ PÓŁTORA ROKU TEMU(w każdym bądź razie wówczas jak złoto balansowało na granicy 1000$) PEWIEN ZNZAWCA RYNKÓW, A MOŻE MU SIE TAK TYLKO WYDAWAŁO,ŻE SIĘ ZNA POWIEDZIAŁ MI, ŻE NALEŻY INWESTOWAĆ W ZŁOTO BO JEGO CENA W NIEDŁUGIM CZASIE DOJDZIE DO 2000$. ZAPYTAŁEM KIEDY-POWIEDZIAŁ, ŻE W PRZYSZŁYM ROKU. CZYLI W TYM.
OdpowiedzUsuńJA MU ODPOWIEDZIAŁEM, ŻE JAK W NIE ZAINWESTOWAŁ TO NIE SIE MODLI ABY CENA DOSZŁA DO 1500$.
NAJWIDOCZNIEJ SIĘ NIE MODLIŁ.
PO N.ROKU WG MNIE TAK ZŁOTO, KTÓRE BĘDZIE SIĘ ZBLIŻAĆ DO GRANICY 1000$, TAK I SREBRO DO GRANICY PONIŻEJ 20$ I TO JUŻ W POŁOWIE PRZYSZŁEGO ROKU.
PS.
Nie wiem co w profilu miałem wybrać,
więc wybrałem to co wybrałem
lecz nie chcę być anonimowy
i pozdrawiam henryk