Muszę przyznać, że ostatnie wzrosty zaskoczyły mnie swoją siłą i doszły do poziomów,których raczej nie brałem pod uwagę. Jednak nawet i ten ostatni wzrost nie zmienił moim zdaniem sytuacji długoterminowej. Co mam na myśli?
W dalszym ciągu uważam, że ostatni miesiąc wzrostów to tylko korekta po pierwszej fali spadkowej kolejnej odsłony bessy.
W takim przewidywaniu umacniają mnie wykresy walut, towarów i rynków akcji. Postanowiłem zatem zamieścić krótki cykl video przedstawiający wspomniane kwestie. Dzisiaj pierwsza część.
Wszystkich zainteresowanych otrzymywaniem bezpłatnych raportów na temat sytuacji giełdowej a także materiałami szkoleniowymi z zakresu inwestowania na giełdzie zapraszam do zapisywania się na listę(u góry po prawej stronie jest formularz).
Zmiany w systemie podatkowym w 2025
1 dzień temu
Witam,
OdpowiedzUsuńPanie Dariuszu - duży plus za przyznanie się do nazwijmi to "pomyłki". Jak wiemy nikt nie jest nieomylny.
Jak widze nadal jest Pan "Niedźwiedziem" w dłuższym terminie. Czas pokaże czy miał Pan racje. Sam jestem ciekawy jak będzie. Czytając po różnych serwisach interentowych widzę że jest trochę osób które jak Pan nie wierzą w te wzrosty i oczekują spadków. Sporo tych osób dość trafnie określiło początek ostatniej bessy.
Z drugiej strony są osoby które wieszczą wzrosty i też jest ich sporo. Jak będzie zobaczymy choć po ostatniej wypowiedzi Pana prof. Belki że złotemu to raczej grozi umocnienie niż osłabienie zaczynam się skłaniać ku Pańskim tezom.....
Dzięki za analizę i za 2 poprzednie. Ja oczywiście tradycyjnie zajmuję odwrotną pozycję i przystępuję do zakupów, które mam zamiar dokonać dziś i jutro. Po 5 sesjach na Malediwy powinno wystarczyć. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpo 5 sesjach poklonisz sie nisko providentowi:-) od wrzesnia zobaczycie na gieldach rzez podobna do 3 falki spadkowej w 1 fali wielkiej bessy.
OdpowiedzUsuńpozdrawia amerbroker
Amerbroker jak mozna u was wykupic abonament ? na emaile nie odpowiadacie????
OdpowiedzUsuńŚwietny komentarz i świetna analiza. Mysle podobnie jak Pan. Pozdrawiam serdecznie i wytrwałości w prowadzeniu blogu swietna robota!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam rolanddz
Przepraszam, ale ta analiza to typowe gdybanie. Argumentów mało, a większość to takie że jak spadło to teraz będzie rosło.
OdpowiedzUsuń