niedziela, 11 kwietnia 2010

Zatrzymanie na znaczącym oporze.

W ostatnich kilu tygodniach, przeglądając dziesiątki różnych wykresów akcji, indeksów a nawet walut, często spostrzegałem, iż spopularyzowane zniesienia Fibonacciego czyli 0,38; 0,5; 0,618 i 0,786 nie są zbyt skutecznymi poziomami oporu czy wsparcia. Ujmę to może trochę inaczej, nie są dokładnymi poziomami oporów i wsparć. Zacząłem zatem zgłębiać wiedzę na ten temat i znalazłem kilka ciekawych pozycji książkowych, które uświadomiły mi, iż w świecie traderów często (niestety na zachodzie) używane są dodatkowo a może nawet głównie nieco inne poziomy uzyskane z prostych działań matematycznych na liczbach Fibonacciego. Zacząłem nanosić na wykresy te wszystkie inne poziomy wyznaczone z liczb Fibonacciego i przekonałem się o pewnej skuteczności jednej z metod a mianowicie grupowaniu zniesień Fibonacciego. Wspomnianego grupowania zniesień dokonuje się za pomocą nanoszenia korekt wewnętrznych i zewnętrznych a także za pomocą analizy ekspansji i APP. Dzisiaj nie jest moim zamiarem przedstawienie i opis tej metody ale pokazanie co z niej otrzymałem w kontekście najbliższej przyszłości na giełdzie. Zanim przejdę do przedstawienia wyników chciałbym zaznaczyć, iż ta metoda z wielką dokładnością "wyznaczała" wiele mniejszych i większych punktów zwrotnych na rynku. Inaczej, wyniki tej metody pokrywały się z tymi punktami zwrotnymi. Sprawdziłem to kilkudziesięciu wykresach: indeksów, akcji czy walut. Oczywiście nie chcę powiedzieć, że jest to jakiś cudowny środek, bo takowe nie istnieją ale zapewne warto korzystać z grupowania zniesień Fibonacciego bo mogą bardzo zwiększyć skuteczność inwestycji i w niewyobrażalnym stopniu wpłynąć na wartość naszego konta(oczywiście in plus). Przejdźmy zatem do sedna tego wpisu. Rozpocznę od indeksu Wig20. Korzystając z tradycyjnej analizy technicznej możemy wyznaczyć kanał cenowy w jakim wspomniany indeks porusza się od lipca 2009.
Jego górne ograniczenie już kilkukrotnie skutecznie zatrzymywało wzrosty. Układ dwóch ostatnich świec na powyższym wykresie tygodniowym tworzy formację gwiazdy wieczornej, która wymaga co prawda potwierdzenia ale stwarza niebezpieczeństwo zwrotu na rynku(zwłaszcza kiedy utworzona zostaje w tak newralgicznym miejscu).
Na podstawie klasycznej analizy technicznej można stwierdzić, że rynek znalazł się na dość istotnym oporze. A jak sytuacja wygląda na podstawie metody grupowania zniesień Fibonacciego? Jak widać na powyższym wykresie w okolicach dotychczasowego szczytu znajdują się dwie, usytuowane bardzo blisko siebie, strefy zgrupowanych zniesień Fibonacciego. Zaznaczone na wykresie strefy powstały w wyniku zastosowania zniesień wewnętrznych i zewnętrznych a także po przez analizę ekspansji i APP czyli alternatywna projekcje cenową. Przyglądając się dokładniej tym dwóm strefom widać wyraźnie, że dolna strefa powstała w oparciu o nieco mniejszą liczebnie grupę zniesień. Indeks Wig20 zdołał ją w tym tygodniu przekroczyć jednak odbijając się od jeszcze bardziej znaczącej, górnej strefy, zszedł poniżej tej pierwszej. Piątkowe notowania doprowadziły do ponownego ataku na "dolną" strefę, który "został odparty". Wszystkie zniesienia zostały wyprowadzone z newralgicznych miejsc na wykresie czyli punktów zwrotnych oznaczonych kolorowymi strzałkami. Mogę zapewnić wszystkich, iż na "drodze" od dołka z lutego 2009 nie było tak mocnych stref zgrupowanych zniesień Fibonacciego. Co to może oznaczać? Każdy kto przeprowadziłby kilkadziesiąt "badań" skuteczności tej metody dowiedziałby się, że w znacznej większości takich sytuacji rynek skutecznie zostaje powstrzymany przed dalszym wzrostem. Nie chcę powiedzieć, że w takim miejscu musi nastąpić całkowita zmiana trendu jednak występuje co najmniej bardzo duże prawdopodobieństwo korekty. Ta metoda wyznaczania zgrupowań zniesień Fibonacciego ma jeszcze jedną zaletę. W przypadku kiedy analizowany walor bądź indeks zdoła przebić się przez tak znaczącą strefę oporu otrzymujemy bardzo silny sygnał, iż trend wzrostowy będzie trwał nadal. W naszym przypadku przebicie strefy oporu oznaczałoby możliwość wzrostu do poziomu ok 2750-2770 gdzie znajduje się kolejna silna strefa zgrupowanych zniesień(nie zaznaczona na zamieszczonym wykresie). Skoro pokazałem iż obecnie indeks Wig 20 znajduje się na poziomie bardzo mocnego oporu to nie omieszkam jeszcze skorzystać z jednej metody opartej na zniesieniach Fibonacciego a mianowicie analizie formacji XABCD.
Jeśli wspomniane powyżej strefy oporu zadziałają i rynek zmieni kierunek na spadkowy to na wykresie ukształtuje się tzw. formacja XABCD - Bat Pattern.
Obecnie wszystkie dotychczasowe zniesienia będące podstawą do nazwania takiego układu fal formacją Bat Pattern są spełnione. Fala AB znosi 50% fali XA (teoria formacji mówi że musi znieść 0,382 do 0,5),fala BC znosi dokładnie 0,382 fali AB(teoria mówi, że musi znieść od 0,382 do 0,886) wreszcie fala CD na obecną chwilę stanowi 2,618 fali BC(ma być od 1,618 do 2,618) oraz ta sama fala CD zatrzymuje się na poziomie 0,886 zniesienia fali XA (teoria ustanawia przedział 0,786 - 0,886). Podsumujmy to co dotychczas przedstawiłem. Niewątpliwie zarówno tradycyjna analiza techniczna jak i metoda zaawansowanych technik Fibonacciego, wyznaczają na obecnych poziomach Wig20 znaczące opory. W przypadku grupowania zniesień Fibonacciego, bez wątpienia, można powiedzieć o bardzo ważnym poziomie oporu. W przypadku, gdyby rynek uporał się z opisywaną powyżej strefą oporu, otrzymamy bardzo silny sygnał do kontynuacji trendu wzrostowego, który może nas zaprowadzić nawet na poziom ok 2750.W przypadku tradycyjnej analizy technicznej byłby to poziom na którym obecnie znajduje się linia trendu wzrostowego wyprowadzona z dołka w lutym 2009 i przechodząca przez dołki z lipca 2009 oraz listopada i grudnia ubiegłego roku, a więc linii trendu która została przebita styczniową luką bessy. Jeśli chodzi zaś o metodę grupowania zniesień Fibonacciego poziom ok 2750 to miejsce w którym mamy kolejna mocną strefę oporu. Gdyby jednak obecna strefa oporu zadziałała i rynek zmieniłby kierunek na spadkowy to ze względu na formację Bat Pattern możemy spodziewać się znaczących spadków czy wręcz powrotu do bessy (formacje XABCD są formacjami kontynuacji czyli skoro przed ta formacją mieliśmy bessę to zakończenie formowania Bat Pattern byłoby początkiem kolejnej fali bessy). Na koniec chciałbym jeszcze przedstawić dwa wykresy na których zgrupowałem zniesienia Fibonacciego. Już bez tak dokładnego opisu pokażę jak ta kwestia wygląda na indeksie Wig oraz na indeksie amerykańskim S&P.
W przypadku powyższego wykresu Wig widać, iż tuz nad obecnym szczytem znajduje się bardzo silna strefa utworzona przez ściśle przylegające zniesienia Fibonacciego o rozpiętości zaledwie niepełnych 2%.

W przypadku S&P widać, iż obecnie indeks znajduje się na silnym oporze utworzonym przez zgrupowane zniesienia Fibonacciego a trochę wyżej ok 20 punktów
znajduje się kolejna taka strefa. Pozostaje nam zatem dokładnie obserwować co będzie się działo w kolejnym tygodniu i odpowiednio na to reagować.


Dziękuje wszystkim za zapoznanie się z treścią powyższego artykułu, zapraszam również do przeczytania poprzednich jak i do czynnego wpisywania komentarzy.

Wszystkich zainteresowanych otrzymywaniem bezpłatnych raportów, na temat sytuacji giełdowej, a także materiałami szkoleniowymi z zakresu inwestycji giełdowych, zapraszam do zapisywania się na listę.

19 komentarzy:

  1. przebicie jakiego poziomu na wig20 spowoduje że warto w tym miejscu wziść L bo zajdziemy do tych 2750?
    co Pan prognozuje odnośnie surowców ropy, miedzi i złota w przyszłym tygodniu?

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli chodzi o wig20 to wyjście nad poziom 2605 czyli ostatnia linie zniesieni z oznaczonej strefy. Oczywiście dynamiczne wybicie a nie delikatne naruszenie.
    Co do reszty to na dzień dzisiejszy nie analizowałem tych rynków może jutro?

    OdpowiedzUsuń
  3. Czytałem kiedyś szerzej o tym Fibo, mam sporo zaległości i przekładam ciągle naukę o tym zgrupowaniu ;) Może w końcu jutro? ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Interesujace....bardzo... Dziekuje...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa analiza

    OdpowiedzUsuń
  6. Panie Darku
    Tę metode stosuje P. PAweł Danielewicz z WBK i kilku innych traderow w PL. Jestem pod wrazeniem celności Pana analizy, tym berdziej, że pisze Pan, że poraz pierwszy stosuje Pan tę metodę.
    Staram sie jej (i tylko niej) używać. Gratuluje jeszcze raz.
    Tadeusz M.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawa analiza techniczna zobaczymy niedługo jak to wyjdzie w praktyce? Pozdrawiam i życze powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ma Pan chyba rację (oby), zwłaszcza, że znacząco skróciłem swoje pozycje w akcjach i spadki byłyby mi na rękę:))przeanalizowałem tak jak Pan pisał i faktycznie na S&P 500 przy około 1220 pkt zbiega się zniesienie 61,8% bessy oraz 161% ostatniego spadku>> Tu może nastąpić odwrót> Poza tym S&P 500 właśnie wszedł w strefę wykupienia na tygodniówce i lada dzień może pojawić się sygnał sprzedaży. ostatni sygnał kupna na tygodniowym w s&P 500 był właśnie w lutym 2009 na samym dołku bessy>

    OdpowiedzUsuń
  9. Szczerze, to Pan jest dupa, a nie analityk.

    Niech Pan poczyta, co Pan pisał w ostatnich miesiącach i co Pan prognozował, a gdzie teraz są rynki.

    Szkoda Pana czasu na pisanie tego blogu, a naszego na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie dupa tylko naganiacz giełdowy

    OdpowiedzUsuń
  11. Dokladnie Panie Darku! Powinien Pan zaprzestac prowadenia bloga, lub robic sobie jakas miesieczna przerwe... Odpocznie Pan, nabierzez dystansu - moze bedzie lepiej! Bo jak narazie to blad za bledem - nie zbankrutowal Pan jeszcze? Zrobil Pan to samo co niejaki Longterm. przez kilka miesiecy upieral sie Pan na spadki, teraz po 2 miesiach wzrostow widzi Pan dalsze wzrosty! Rozdwojenie jaźni to dobra diagnoza?

    OdpowiedzUsuń
  12. Do powyższego anonima. Najpierw należy nauczyć się czytać ze zrozumieniem a dopiero później brać za komentarze. Sam tytuł powyższego wpisu mówi wyraźnie co jest dla mnie prawdopodobne. Umieszczenie kilku zdań co mogłoby się wydarzyć gdyby opór został przebity nie jest tożsame ze stwierdzeniem, iż teraz będzie rosło. Zresztą osoby które czytają moje cotygodniowe raporty dobrze o tym wiedzą. Powyższe trzy anonimy raczej maja problemy z czytaniem a już na pewno ze zrozumieniem tego co czytają.

    OdpowiedzUsuń
  13. witam
    a co Pan sądzi o perspektywie zarobku na pszenicy i kukurydzy w tym roku

    OdpowiedzUsuń
  14. Przykro mi ale tymi rynkami nie interesuje się w ogóle.

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam,
    a co Pan sądzi o perspektywie zarobku na burakach i ziemniakach w tym roku.

    OdpowiedzUsuń
  16. Do anonimowych powyżej: nikt nie każe tobie lub wam czytać tego bloga>>> Ja tam się nim posiłkuję, podchodząc z dystansem do prognoz> często analizy są trafne, a na pewno robione profesjonalnie> Ja nie posiadam takiej wiedzy z tego zakresu ale lubię poczytać i coś wykorzystać>> Moim zdaniem jesteśmy w tej chwili w piątej fali wzrostów od lutego 2009>> to ostatnia fala przed głęboką korektą i tego jestem pewien> dzisiaj zaczęło się odbicie które może wynieść indeks na nowe szczyty ale tylko kosmetycznie>>>Może 2620 -2630 pkt>> I to by było na tyle:))

    OdpowiedzUsuń
  17. chyba jesteś najbogatszym człowiekiem na świecie?
    skoro takiś pewny równie dobrze może dojść do 2900

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam,

    Panie Darku analizy naprawdę godne uwagi, natomiast to że jesteśmy blisko szczytu może wywołać kilkutygodniowe krążenie w zakresie 2500 - 2630. Wygląda tak jakby jeszcze brakło pociągnięcia do góry (małej 5), która może nie przebić szczytu, ale ... czas pokaże

    OdpowiedzUsuń
  19. DJI na intra wyrysował formację BAT PATTERN z maksymalnym zakresem 11150. Nie przebicie szczytów może zwiastować spadki

    OdpowiedzUsuń