Już w środę doszło do przebicia linii szyi. Ostatnie dwa dni to zwolnienie spadku spowodowane dojściem do dolnego ograniczenia kanału cenowego w jakim miedź porusza się od czerwca 2010.Właśnie to dolne ograniczenie może zadecydować o starcie fazy ruchu powrotnego do przebitej linii szyi. Od ewentualnego testu linii szyi będzie zależeć scenariusz formacji RGR. Jeśli w pełni ukształtowana formacja nie zostanie zanegowana to czeka nas kolejna fala spadku cen miedzi o min ok. 1000$.
Czy jednak tylko ta formacja jest ostrzeżeniem? Myślę, że jest jeszcze coś bardziej znaczącego, tzn. coś co może właśnie zapowiadać definitywny koniec hossy na miedzi. Mianowicie mam na myśli, Wyraźnie widoczną na wykresie tygodniowym formację XABCD - Butterfly Pattern.
Można powiedzieć, że jej harmoniczność jest bliska ideałowi choć ABCD mogłaby być o 3-4% dłuższa. Zatem byki mają zmartwienie a niedźwiedzie wielkie nadzieje ponieważ taki układ z bardzo dużym prawdopodobieństwem wskazuje na definitywny koniec dotychczasowego trendu i jego silną zmianę.Trochę inaczej wygląda sytuacja na ropie choć i tu w perspektywie kilku najbliższych tygodni można oczekiwać spadkowej korekty.
Wszystko za sprawą formacji świecowej Objęcia Bessy. Analizując historyczne notowania cen ropy można zauważyć, że w obecnym trendzie wzrostowym, takie formacje były początkiem kilkutygodniowej korekty.Jeśli dojdzie do realizacji przedstawionych scenariuszy na miedzi i ropie to trudno będzie oczekiwać nowych rekordów na indeksie Wig20 skoro KGHM i PKN to spółki z czołowej czwórki o największym udziale w indeksie.
Posty
Cześć. Mnie wychodzi, że formacja na miedzi nie spełnia podstawowych warunków formacji Gartleya, np. zniesienie musi być 0,618 w B fali XA, punkt D nie może przekroczyć punktu X, AB/XA = 0,618 - wynosi około 0,84, itd., tak, że nic z tego.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Michał
Ta formacja o której piszesz to Gartley Pattern ta która występuje na miedzi to Butterfly Pattern (też Gartleya) i w niej są zupełnie inne proporcje a ABCD wychodzi poza zasięg XA.
OdpowiedzUsuńDariuszu zadziwia mnie Twoja determinacja w doszukiwaniu się RGR i innych prospadkowych patterns...mamy rynek byka i nie warto polować na górkę. Nawet jak już faktycznie zidentyfikujesz spory spadek to nie zdążysz wejść w S bo już zaraz zrobią jazdę w górę - robią to konsekwentnie od 2 lat - szczególnie na miedzi. Chcesz znowu być robiony w balona - Twoja sprawa. pzdr
OdpowiedzUsuńZgadzam się , czytam bloga od dłuższego czasu widzę że autor w trwającym trendzie wzrostowym na siłę doszukuje sie jego szczytu zamiast próbowac wskazywać najdogodniejsze momenty przyłączenia się do niego oczywiście z takim podejściem w końcu trafi.Brak obiektywizmu.
OdpowiedzUsuńja już od dłuższego czasu myślę że robi to z premedytacją
OdpowiedzUsuńa mój post skasował tylko dlatego że napisałem iż właśnie to początek hossy na ropie i miedzi, niech się wali dzieciuch
OdpowiedzUsuńMusiałbym być tak chamski jak Ty Anonimie aby skasować post tylko dlatego ze różni się od tego co piszę. Oczywiście zakładam że choć trochę potrafiłbyś przedstawić argumenty. A do wszystkich poprzednich anonimów przesyłam info, że od dobrych kilku miesięcy to jesteśmy raczej w bocznym lekko rosnącym niż w typowym trendzie wzrostowym.
OdpowiedzUsuńDariusz , a nie uwazasz że miedż wykonała ruch powrotny do wybitego wcześniej oporu w postaci szczytów z 2006 i 2008 a następnie odbiła w góre (zeszły tydzień)wykres 1W .
OdpowiedzUsuńMiedź zrobiła prostą koretę zygazk, którą "inwestor od 1993 r" potraktował jako RGR i zobaczył wielkie spadki.
OdpowiedzUsuńTakie RGR właśnie dlatego że są najmniej sprawdzalną formacją rzadko są skuteczne.
Dlatego uważam, że zakończywszy korektę miedź zmierza na nowe szczyty. I cieszę się, że kolejna "analiza" to strzał ślepakiem, a kurs miedzi maluje mu coraz większą formację gestu Kozakiewicza!
Bartłomiejczak jak zwykle się myli. Wystarczyło zaś popatrzeć na dwa młotki jakie miedź wykreśliła na domniemanej linii szyi żeby wiedzieć że spadków na miedzi nie będzie.
OdpowiedzUsuńTrwa trend wzrostowy, aty pacanie lepiej znajdź miejsce dołączenia sie do trendu, jak to ktoś wyżej słusznie napisał.
Jak tam twoje objęcie bessy na ropie Bartłomiejczak? Coś chyba nietęgo - tak samo zresztą jak i twoje analizy. hehe.
OdpowiedzUsuńNasz "spełniony gracz" znowu dał ciała. Zostałeś Bartłomiejczak kompletnie skompromitowany zarówno jeśli chodzi o miedź jak i o ropę. Jak ty zdołałeś sie biedaku uchować na giełdzie od 1993 r. robiąc ciągle błędne analizy. No chyba że grasz dokładnie na odwrót. hehehehe
OdpowiedzUsuńFajnie byłoby gdybyś jeden z drugim Anonimem umiał czytać z zrozumieniem. Niestety robienie szumu zasłania myślenie. Piszecie głupoty i tyle. W którym miejscu coś źle napisałem? Podaj przykłady jeden z drugim i trzecim. Trudno będzie to zrobić, co? No ale nic na naukę czytania ze zrozumieniem nigdy nie jest zbyt późno.
OdpowiedzUsuńMiedź jest bliska zanagowania owej rzekomej RGR, na tygodniowym ropy nie ma żadnego objęcia bessy, co najwyżej jakieś nieporadne harami także zresztą zanegowane. Ty Barłomiejczak myśl trochę a nie głupio pisz, co tylko zobaczysz na wykresie: bo na negację takich oczywistych formacji się gra leszczu.
OdpowiedzUsuńSzarpiesz się Dariuszku jak gówno w betoniarce, a analiza wykresów to trochę więcej niż formacje opisane przez Murphy'ego czy Nisona w pierwszym rozdziale.
OdpowiedzUsuńHarami to Ty co najwyżej jesteś i widać, że nawet takich prostych spraw nie znasz. Do zanegowania objęcia jeszcze sporo brakuje ale i tu widać nie masz bladego pojęcia. Jeśli chodzi o miedź to RGR już została zanegowana czego Twój zadufany rozum nie jest w stanie dostrzec, a o takiej możliwości pisałem więc dalej trudno zrozumieć o co Ci chodzi. Po prostu widać, że masz potrzebę pisania chamskich komentarzy a o giełdzie to raczej wiesz tyle co .... .
OdpowiedzUsuńAle dałeś czadu tą odpowiedzią. Cały twój wpis utrzymany jest w tonacji: oj bo zaraz poleci mocno w dół (na miedzi nawet wyliczył, że o 1 tys. $ - tak a propo u jakiego brokera i przy jakiej wielkości pozycji, bo bezs podania tych wartości to określenie jest bez sensu), a teraz udajesz durnia czy nim jesteś? Skłaniam sie ku drugiej odpowiedzi, chyba że nastapi jej zanegowanie. hehe
OdpowiedzUsuńAha, wyjaśniło sie z tą ropą: ty patrzysz na Brend a ja na Crude, i stąd różnica. Ale nawet na Brend nie ma tam pełnego objęcia bessy (przynajmniej patrząc na wykres ze stooq.pl).
OdpowiedzUsuńA ty Bartłomiejczak trochę skromności może byś okazał, bo piernąłeś tekst o spadkach, a teraz odwracasz kota ogonem. Skoro obstawiałeś spadek to musiałeś umoczyć, pewnie stąd twoja arogancja.
A co do WIG20 to nowy szczyt już blisko, i co na to powiesz "leszczu od 1993 r." ?
Ty Dariuszku to masz takie pojęcie o giełdzie, jak świnia o gwiazdach.
OdpowiedzUsuńAle obrażać osoby czytające twoje notorycznie błędne "analizy" potrafisz jak mało kto.
Notorycznie, to Ty jesteś kimś co raczej nic nie umie oprócz tego, że czasami skleci jakieś zdanie w celu dowalenia komuś. Nowe szczyty to masz chyba przed swoimi oczami a jeśli już mowa o obrażaniu to chyba pomyliłeś mnie z sobą.
OdpowiedzUsuńO to Dariuszek nadal niedźwiedzi? To zbita dupa mocno boli, co? W dupę dostał na miedzi, na ropie i na naszym kontrakcie, a innych chce pouczać jak zarabiać na giełdzie. Tupet godny "leszcza od 1993 r.".
OdpowiedzUsuńMusiałbym być Tobą aby stracić na czymkolwiek więcej niż zakładam czyli minimum systemowe. Ale po co Ci to tłumaczyć skoro najprawdopodobniej tak tego nie zrozumiesz.
OdpowiedzUsuńI skąd ten ton wyższości Dariuszku? Charakterystyczna nadmierna pewność siebie. A nie lepiej było być trochę bardziej zmyślnym skoro się jest na giełdzie od 1993 r. i nie dowierzać formacjom na które grają jedynie leszcze?
OdpowiedzUsuńA Ty dalej swoje. Widzę, że trudno jest Ci cokolwiek zrozumieć a już na pewno nie potrafisz ocenić tego co czytasz. Zatem to już jest moja ostatnia odpowiedź na Twoje jałowe docinki. Zwłaszcza, że trudno w nich znaleźć choć trochę racji. Jak to mówią "jedna jaskółka wiosny nie czyni". Pozdrawiam Cię serdecznie.
OdpowiedzUsuńDariuszu co teraz napiszesz swoim czytelnikom? Co teraz zrobisz jak miedź pójdzie na nowe szczyty? Kończ Wać Pan wstydu oszczędź.
OdpowiedzUsuńDariusz naisze: "jak zwykle miałem rację, przecież ja tylko PRZYPUSZCZAŁEM, że może być zwała, ale tak naprawdę to był duży znak zapytania i na szczęście moje obawy okazały sie płonne, a ja jak zwykle zarobiłem kupe szmalu".
OdpowiedzUsuńOt cały Bartłomiejczak i jego "analizy". Żenada.
No i proszę, mamy nowy szczyt na WIG20. Oj Dariuszku, coś słabo ci wyszła ostatnia analiza...
OdpowiedzUsuń