Wczoraj pisząc o naszym PKN i możliwości dość znaczącego spadku jego ceny na przestrzeni kolejnych kilku miesięcy wspomniałem o przyczynie tkwiącej w ropie. Dzisiaj przedstawię to co widzę na wykresie ropy.
Po osiągnięciu lokalnego dołka w drugiej połowie sierpnia na poziomie 72$ za baryłkę, ceny czarnego złota zaczęły mozolnie piąć się w górę. Cały wzrost, który z dużym prawdopodobieństwem został powstrzymany, przybrał formę wzrostowego klina. Formacja ta, jak zapewne każdy zajmujący się analizą techniczną dobrze wie, występuje z reguły w połowie ruchu i zapowiada kontynuację trendu z przed powstania formacji.W związku z powyższą teorią należałoby spodziewać się wybicia dołem z tego klina i powrotu do spadków zapoczątkowanych na początku sierpnia przy cenie ok 82.5$. Już w ostatni czwartek dolne ograniczenie klina zostało naruszone a w piątek kontynuacja działań niedźwiedzi doprowadziła do definitywnego wybicia z formacji. Faktem jest, że nie była to całkowicie zdecydowana podaż i świeca jaka powstała ma dość długie cienie, zarówno górny jak i dolny. W tym dolnym cieniu, byki mogą upatrywać szansę na negacje sygnału sprzedaży i mieć odrobinę wiary w możliwość wejścia ceny ponownie w obszar klina. Jeśli jednak nic takiego się nie stanie a podaż dalej będzie realizowała swoje cele to w następstwie takiego działania możemy spodziewać się spadku o ok. 7-8$. To zaś oznaczałoby, że w następstwie takiego spadku dojdzie do przebicia linii opartej o ostatnie trzy lokalne dołki(linia żółta na wykresie) i utworzenia formacji RGR z minimalnym zasięgiem spadku do poziomu ok. 61$ za baryłkę.
Przed zejściem do takich poziomów cenowych powstrzymać może chyba tylko wsparcie na ok. 68$(czerwona linia na wykresie) powstałe w wyniku dwukrotnego zatrzymania spadku cen w okresie ostatnich 11 miesięcy.
Jeśli popyt nie zdoła zatrzymać spadku na poziomie ok. 68$ to bardzo prawdopodobny będzie scenariusz z realizacją ewentualnej dużej formacji RGR.
Minimalny zasięg spadku wynikający z dużej RGR to cena ok 46$ za baryłkę co wydaje się już wystarczającym powodem tak dużego spadku cen akcji PKN Orlen.
Wszystkich zainteresowanych otrzymywaniem bezpłatnych raportów na temat sytuacji giełdowej a także materiałami szkoleniowymi z zakresu inwestowania na giełdzie zapraszam do zapisywania się na listę (u góry po prawej stronie jest formularz).
Zmiany w systemie podatkowym w 2025
1 dzień temu
Bartłomiejczak !
OdpowiedzUsuńI co ?
Znowu ?
Napiszesz.. pomyliłem się ?
Ile mamy ci pisać, nie nadajesz się !
Wykopki ! Do roboty ! Jesteś z Poznania, mała chęć i dam ci nr. tel. do gospodarza. Ucieszy się jak się dowie że oto jest analityk giełdowy który swoim naganianiem spowodował bankructwo setek drobnych inwestorów !
Faktycznie. Bezczelny to on jest, kto mu płaci za to przekonywanie do spadków ?
OdpowiedzUsuńA ile ,,argumentów'' na to znajduje.. ma chłop talent do łgania..
Przewidział spadek cen ropy i mamy spadki. Panowie anonimowi, zamiast besztać lepiej konstruktywnie krytykujcie. Oczywiście jeżeli macie choćby trochę rzetelnych umiejętności w dziedzinie AT.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Miałem już się nie wypowiadać, ale no nie wytrzymałem ;-) Panie Analityku nie idzie Panu ewidentnie, a ja Panu powiem dlaczego Panu nie idzie. Dlatego że skupia się Pan tylko i wyłącznie na jednym instrumencie jakim jest AT, nie zwraca Pan kompletnie uwagi na to co dzieje się na świecie, nie bierze Pan pod uwagę danych makroekonomicznych, nie myśli w sposób scenariuszowy jak robi to na przykład analityk Pan Wojciech Białek, nie umie Pan albo nie chce korzystać z tzw. indeksów nastrojów. Od początku oceniam bardzo nisko Pana zdolności analityczne i mówię o przyczynach i skutkach a Pan wszystkich którzy się z Panem nie zgadzają odsyła do książek i żeby się zaczęli uczyć, przy tym też obraża ich, otóż niech to Pan się czegoś nauczy bo słaby z Pana analityk, Pana skuteczność jest żadna! Mam propozycję, wyzwanie! na każdą Pana analizę ja będę przedstawiał swoją, po 10 analizach jeśli się okaże że ma Pan mniejszą skuteczność ode mnie zrezygnuje Pan z pisania tego bloga, a jeśli Pan wygra przeleję powiedzmy 5000 pln na Pańskie konto, możemy zawrzeć umowę na piśmie i sobie ją wzajemnie przesłać i podpisać. Wchodzi Pan w to?
OdpowiedzUsuńKiedyś trafi, dopiero zacznie wysyłać meile... po trzy dziennie.
OdpowiedzUsuńNa razie - jak zwykle ,,podszywa się pod czytelnika, - jak np.22.09.10 8:00 I jak zwykle wytyka brak ,,rzetelnych umiejętności w dziedzinie AT.''
Ale to pajac, takiego pajaca świat nie widział..
A Pan, Panie z 22.09.10 19:29 niech nie liczy na odpowiedż, a co dopiero na podjęcie wyzwania.
To tchórz, liczący jedynie na te kilkadziesiąt złotych od początkujących inwestorów. Za tzw. ,,szkolenia''
Wciska im bajki o swoich umiejętnościach na Fibo, a te biedaki to ,,kupują.
Do Pana z ,,rzetelnymi umiejętnościami w dziedzinie AT'' (oczywiście wszyscy wiedzą że to Bartłomiejczak)
OdpowiedzUsuńSpadek cen ropy ?
W chwili pisania ,,prognoz dot. cen ropy t, w połowie września ropa była po 77 z groszami - jest, 76,49 ! Pytam gdzie jest zysk ?
Podobnie akcje PKN w połowie września były po 41 z groszami - są po 40,25, ponownie pytam, gdzie jest zysk?
Uprzejmie proszę.. chciałeś konstruktywnej krytyki ?!
Jednak nie dziwię się osobą - jak to określiłeś ,,besztającym''
Ponieważ to co prezentujesz to już jest schizofrwmia paranoidalna.
Co ma cena ropy do ceny akcji PKN :) PKN sprzedaje paliwo, nie wydobywa... im tańsza ropa tym większa marża czyli zysk dla PKN więc to akurat argument pro wzrostowy - do tego oczywiście należy dodać analizę USD/PLN...
OdpowiedzUsuńno właśnie tu większe znaczenie ma kurs usd/pln, cena ropy ma o tyle że wpływa na wycenę zapasów które z kolei wpływają na wynik, więc jednak ma znaczenie bo słabszy wynik może dać niższy kurs akcji. A tak z innej beczki niedługo już Pan Autor będzie pisał: "patrzcie wszyscy miałem rację, są spadki o których pisałem od pół roku więc jednak miałem rację, to nic że w międzyczasie z 10 razy albo wypaliły stop lossy albo jeśli ktoś nie miał to strata pewnie z 50% ;-) ale spadki będą w październiku, widać to wyraźnie na wskaźnikach nastrojów inwestorów, słabe dane z wczoraj conference board zlekceważone co często jest symptomem że nastroje są zbyt optymistyczne co zawsze kończy się tak samo - spadkami" pozdrawiam i ostrzegam, zwłaszcza jeśli Autor napisze że będą wzrosty, wtedy to już całkiem trzeba uciekać z rynku
OdpowiedzUsuńAutor na pewno nie napisze że będą wzrosty bo nie ma takich podstaw. A jeśli ktoś pyta co ma ropa do PKN to wystarczy że spojrzy na wykresy i już będzie wiedział.
OdpowiedzUsuńZgadzam się że duże znaczenie ma USD/PLN ale ta para walut ma również znaczenie w wypadku akcji na naszej giełdzie.
Inna sprawa to ta że autor tego bloga na razie, patrząc od kwietnia to w połowie miał rację. W końcu nie mamy na ten czas przebicia kwietniowego szczytu i dalszego ciągu wzrostów. Ta sytuacja jaka panuje od lipca to równie dobrze może być tylko korekta która niweluje całą fale spadkową w końcu USA jest dużo poniżej takich szczytów.
jakich zapasów - chodzi Ci o te które PKN musiał utrzymywać dla strategicznych potrzeb RP, to w poprzednim kwartale zostały one sprzedane...
OdpowiedzUsuńhehe widze ze tradycyjnie we własnej obronie wypowiedzial sie autor jako anonim, brakuje jeszcze tylko zdania "gdybyscie byli choc w polowie tak bogaci jak pan bartlomiejczak"
OdpowiedzUsuńJaka pogodynka taka prognoza.
OdpowiedzUsuń