Już trzecia sesja zakończyła się nieudanym atakiem na przebitą wcześniej linie trendu wzrostowego od lutego 2009. Dwie ostatnie sesje to atak byków przez większą część sesji i końcówka pod dyktando niedźwiedzi. Oczywiście nie można wykluczyć, że byki w końcu dadzą radę ale to co się dzieje przypomina wyciskanie resztek z rynku. Sorry za takie określenie ale z takim postępowaniem kojarzy mi się to co widzę przez ostatnie dwie sesje.
Myślę, że warto również zwrócić uwagę na piątkowy obrót. Skokowo wzrósł ok. dwukrotnie do dnia poprzedniego i osiągnął poziom jeden z wyższych na przestrzeni całego wzrostu od lutego. Ba, jego wielkość jest bliska wielkości z sesji 18.02.09, a więc z dnia w którym rynek osiągnął dno. Dlaczego zwracam uwagę na obrót? Dlatego, iż taki wysoki obrót z reguły kształtuje się właśnie w okolicach szczytu po którym następuje odwrót. Oczywiście ta reguła dotyczy również znaczących dołków czego przykładem jest wspomniany wyżej dołek z lutego. Po takim skokowo większym obrocie są z reguły 1-2 sesje gdzie rynek poprawia szczyt ale już przy znacznie mniejszym.
Jest jeszcze trzecia sprawa, która każe zachować szczególną ostrożność na najbliższych sesjach, mianowicie na dni 4,5.08.09 przypada skupisko dat wyznaczających możliwość zmiany trendu. Z racji że rynek znajduje się przy szczycie, ewentualne wystąpienie tego zdarzenia należy utożsamić z końcem(przynajmniej na jakiś czas) wzrostów, a wejściem w fazę spadków.
Historia zapewne zna przykłady kiedy to dużo znaków zwiastowało koniec jakiegoś trendu a ten dalej się nie poddawał, dlatego chciałem tylko zwrócić uwagę na możliwość i to dość prawdopodobną, zakończenia „szalonych” wzrostów i rozpoczęcie(oczywiście nie przez tych „lepiej poinformowanych”) realizacji zysków bądź inaczej mówiąc ratowania zysków.
Witaj
OdpowiedzUsuńdzieki za swoje spostrzezenia. Narazie jednak nie widac spadkow i checi realizacji zyskow. Mozna zaobserwowac jakas konsolidacje a to pewnie znak sily bykow i dalsza jazde w gore...Kiedy uznasz ze trend sie odwrocil ?
pozdrawiam
Przepraszam że musiałeś czekać za odpowiedzią ale byłem na małym wyjeździe. Giełda nauczyła mnie, że niczego nie można być pewnym. Jednak przez wiele lat praktyki trochę inaczej patrze na wykresy niż zazwyczaj robią to gracze. Staram się wyczytać "rodzaj emocji" panujący na rynku(bo tu tak samo jak wszędzie indziej zakupy robione są pod wpływem emocji). Dla mnie to co dzieje się od dobrych kilku sesji to raczej duża zmienność a więc impulsywność graczy. Ta zaś najczęściej występuje na "chwile" przed zmianą trendu.Pytasz kiedy uznam że trend się odwrócił? Ja odpowiem:zależy o jakim trendzie mówimy? Jeśli krótkoterminowy to po pokonaniu poziomu ok.2000, średnioterminowy poziom ok 1760 a długoterminowy po przebiciu dołka z lutego 2009.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam